Cz. 13 One żywią się światłem

Obiecują, że już nie wzrosną tej jesieni. Ale kto by im wierzył?! Rachunki za prąd to nasza zmora w tym roku i koszmarna wizja roku 2024. Chociaż seks w całkowitych ciemnościach dla wielu może być rarytasem, to jednak większość zdaje się pragnąć jakiejś iluminacji, zobaczenia na własne oczy jak rozkwita namiętność. A więc większość może mieć dodatkowe koszty. Może, ale nie musi, bo w salonach Pink Shop teraz nowoczesne i innowacyjne wibratory fluorescencyjne można kupić z wysokim rabatem. Ich światło jest delikatne i nie zaburza intymnej atmosfery ciemnego pokoju, a jednocześnie na tyle silne, że dobrze oświetla przestrzeń w bezpośrednim sąsiedztwie. Jego poświata przypomina zorzę polarną albo światło robaczków świętojańskich. W pełnym świetle wibratory czy różdżki mają białawy, niezbyt efektowny kolor. Ale to tylko pozór, bo te urządzenia żywią się światłem. Ich powierzchnia pokryta jest warstwą silikonu z dodatkiem fluorescencyjnym i wchłania światło słońca lub lamp. Gdy taki „nakarmiony światłem wibrator” znajdzie się w ciemności, zaczyna świecić światłem własnym. Za darmo oczywiście. Wtedy zobaczyć można jego subtelną elegancję i… podziwiać ekonomiczny wdzięk 🙂 Około 80 procent bodźców dociera do nas za pośrednictwem wzroku. Dlatego wzrok jest najważniejszym z ludzkich zmysłów. Jego wyłączenie, na przykład przez zgaszenie światła, silnie wzmacnia wrażliwość innych zmysłów, w tym tak ważnego w seksie zmysłu dotyku. Świecące w ciemnościach akcesoria spełniają podwójną rolę. Po pierwsze wibrują i dają typową stymulację. A po drugie, ważniejsze, pobudzają zmysł wzroku i inne zmysły do intensywniejszego działania i rozbudzają wyobraźnię. Tak stymulowane ciało zyskuje zdolność niezwykłego przeżywania, wywołanego przez zaburzenie równowagi zmysłów. Jeśli musisz liczyć, nie licz na świętojańskie robaczki, tylko korzystaj z ofert specjalnych Pink Shop startujących we wtorki. Łap RABATY, ciesz się nowymi doznaniami i grubością swojego portfela